"Ja zawsze będę Mike'em. 20 letnim Mike'em, 30-letnim Mike'em, zawsze tylko Mike'em".
To jeden z tekstów jaki wrył mi sie w pamięć.
Dłuższa wersja tego tekstu:
W liceum myślałem,że jestem świetnym rozgrywającym. Nadal tak myślę. Nawet nie mogę się zmusić by zapalić papierosa bo ciągle myślę, że muszę być w formie. Wiecie co mnie naprawdę wkurza? Muszę żyć w tym śmierdzącym mieście, i czytać w gazetach o jakimś nadętym dzieciaku, nowej gwieździe drużyny koledżu. Co roku będzie nowy... ale nigdy to nie będę ja. Ja zawsze będę Mike. 20-letni Mike. 30-letni Mike. W średnim wieku, staruszek Mike. Zawsze tylko Mike. Te dzieciaki z koledżu, nigdy się nie zestarzeją i nie wyjdą z formy, bo nowi będą się pojawiać każdego roku. Mówią na nas kamieniarze. Dla nich to po prostu brzydkie słowo. Dla mnie to coś innego, coś czym nigdy nie miałem szansy być.